Inspiracji do projektu było wiele, a kolor chodził za mna już od paru miesięcy. Jednak muszę się przyznać, że do niedawna nie znosiłam tego koloru. Może to wynik pewnego skojarzenia z kolorem ubrań roboczych. Kilka lat temu pracowałam w firmie gdzie projektowałam i nadzorowałam pracą szwalni gdzie szyto właśnie ubrania robocze i od tamtej pory szafiry omijałam szerokim łukiem. Jednak czas zrobił swoje i myślę, że ta sukienka będzie jedną z moich ulubionych.
Dzianina oczywiście zakupiona w Renexie za 32,00 zł. za m.b.
Forma na sukienkę to "składak" powstały z modelu 112 BURDY 11/2007 i 115 BURDY 5/2006. Z modelu115 pobrałam dolną część z kopertowym drapowaniem oraz długi rękaw, który w moim projekcie bedzie długości 3/4. Z modelu 112 pobrałam karczek wraz z pasem. Jednak górna część została przemodelowana na bardziej zabudowane plecy i dekolt. Do tego forma wymagała skrócenia gdyż orginalna wersja przeznaczona jest dla kobiet pow. 176cm. wzrostu.
Na dziś to wszystko. Zapraszam już wkrótce.
Obiecałam szybki efekt koncowy, a jednak trochę trzeba było na niego poczekać. Zazwyczaj kiedy szyję coś dla siebie robię to w trybie natychmiasowym nie mogąc sie doczekać efektu. Jednak tym razem z braku czasu i natchnienia sukienkę uszyłam dopiero wczoraj.
Sukienka bardzo mi się podoba i tak jak już wspomniałam wcześniej będzie jedną z moich ulubionych. Choć przyznam, że obawiałam się tego marszczenia w talii. Bałam się, że będzie sterczeć. Jednak dzianina bardzo ładnie się układa.
Ostatnio dość często sięgam po dzianiny. Są wygodne, a przy tym mogę zaoszczędzić na zamku :-)
Zauroczenie mnie ta sukienka znalazłam ja w Google szukając kopertowej sukienki i jak tylko zobaczyłam zdjęcie to musiałam znaleźć twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńZauroczenie mnie ta sukienka znalazłam ja w Google szukając kopertowej sukienki i jak tylko zobaczyłam zdjęcie to musiałam znaleźć twojego bloga <3
OdpowiedzUsuń