sobota, 16 marca 2013

Biała, śliczna, romantyczna.

      Robiąc świąteczne porządki w moich szafkach zaczęłam od półki z burdami. Oczywiście nie skończyło się tylko na wytarciu kurzy. Zaczęłam przeglądać niektóre egzemplarze. Czasami między kartkami zostawiam jakieś rysunki i natknęłam się właśnie na jeden z nich.


Projekt ten powstał na podstawie modelu z burdy 5/2007 wykrój:124A.


Zmieniłam w wykroju cały dół. Na orginale dolna część sukienki uszyta jest z jednego elementu z zakładkami w talii. Ja doszywałam coraz szersze pasy oddzielając bawełnianą koronką za każdym razem marszcząc tak, że  kolejny pas tworzył coraz szerszą falbankę.

W burdzie na 92 str. znajduje się też krótki kurs szycia orginalnej wersji tej sukienki

Sukienkę uszyłam i bardzo mi się podoba ale jeszcze nie miałam okazji jej nałożyć bo kiedy zabrakło mi koronki aby wykończyć dół, powiesiłam ją w szafie. Wisiała aż do dziś kiedy o niej sobie przypomniałam. Chyba podszyję listwę bez doszywania koronki i wreszcie tego lata ujrzy światło dzienne.





To tyle.
Wracam do sprzątania




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz