czwartek, 14 marca 2013

Stroik na szkolny kiermasz WIELKANOCNY

    Jak co roku, tak i tym razem szkoła organizuje kiermasz stroików wielkanocnych. Stroiki wykonywane są przez dzieci w ramach konkursu. Jak wiadomo nie wszystkie wykonywane są samodzielnie. I muszę się przyznać, że stroik Szymka  wykonany został z pomocą mamy. Jak kto woli mama wykonała z pomocą Szymka. :-) .
 Uwielbiam wszystkie szkolne konkursy mojego syna. Kiedy ja chodziłam do szkoły nie było tyle konkursów i niestety nie mogłam "wyładować się artystycznie". Chociaż zawsze kiedy robimy coś na konkurs Szymek pomaga mi i nie trzeba go zbytnio do tego namawiać.
W zeszłym roku stroik Szymka zajął pierwsze miejsce. Wykonaliśmy wtedy koszyk z ulotek, a pośrodku posadziliśmy zajączka, którego zrobiliśmy z siana.
To jedno ze zdjęć z zeszłorocznego kiermaszu więcej na stronie internetowej PSP6 Radom.
W tym roku postaram się osobiście zrobić zdjęcia wystawy.

Tegoroczny stroik wykonaliśmy głównie z patyków i bibuły.

Głównym elementem jest jajo wykonane z balona oklejonego ulotkami (6warstw). Nie będę podawać szczegółowo jak wykonać jajo gdyż informacje na ten temat można znależć bez problemu w internecie.
Patyki pozbieraliśmy w pobliskim sadku.

Kiedy jajo zesztywniało okleiliśmy go "ślimaczkami" z bibuły. Najpierw należy zwinąć całą bibułę w rulon i zakleić aby się nie odwijał. Następnie kroimy w plastry tak jak ciasto na makaron. Teraz już można naklejać dowolnie komponując wzory. My postawiliśmy na 2 kolory choć początkowo miało być kolorowo.

 Kiedy jajo było gotowe zaczeliśmy bawić się w bociana i zrobiliśmy gniazdo, które następnie Szymek przyozdobił forsycjami i listkami z bibuły.

Ostatni element stroika dosłownie spadł nam z nieba. Wymyśliłam sobie, że zrobimy bazie ale potrzebne były mi do tego długie proste patyki, które rosły wysoko na drzewie. Długo zastanawiałam się jak je zdobyć. Aż tu pewnego dnia przyjechali jacyś panowie przycinać gałęzie na przydrożnych drzewach i tak oto patyki wystarczyło sobie pozbierać z ziemi. :-)
Patyki okręciliśmy bibułą, co jakiś czas doczepiając zwinięte w rulonik płatki kosmetyczne, które utworzyły bazie. Na koniec przymocowaliśmy kokardkę, która skupiła nad jajkiem wszystkie bazie tworząc w ten sposób rodzaj stożka.

Efekt końcowy.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz