wtorek, 26 marca 2013

Ale jaja!!! Wyrósł mi stroik.

    Święta tuż tuż. Porządki zakończone. Czas na dekoracje.
Tym razem jest to prosty stroik, który nie wymaga zdolności manualnych, a do jego wykonania wykorzystałam coś co pewnie i tak wylądowałoby w koszu.

Zdjęcie zrobione tydzień temu kiedy rzeżucha została zasiana.
Zanim jednak to zrobiłam przygotowałam całą resztę.
Do stroika jak widać potrzebowałam wytłaczanki po jajkach i skorupek.
Wszystko to zostało pomalowane farbami. Skorupki ładniej wyglądają jeśli pomalowane są  lakierem do paznokci.
Kiedy wszystko wyschnie do skorupek wkładamy watę i nasiona rzeżuchy, które na koniec wystarczy podlać i czekać na efekt.


Po około tygodniu rzeżucha wygląda tak:

Całość można dowolnie przyozdobić i gotowe.

Do świąt roślinki z pewnością bedą prezentować się jeszcze lepiej, a po świętach zieloną część stroika można zjeść :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz